Przepis wymyślony przeze mnie, potrzebny jest nam parowar, rybka, szpinak, feta, ziemniaczki, kilka dodatków i .....50 minut czasu:) czyli całkiem przyzwoicie jak na obiad.
Czas przygotowania - 50 minut +30 minut pieczenia gotowania w parowarze więc właściwie się nie liczy:)
Składniki:
- ryba ( ja używam pstrąga łososiowego z lidla - jest prawie bez ości i super pasuje do tego dania)
- ziemniaki
- paczka mrożonego szpinaku w liściach
- kostka fety
- cytryna
- pęczek kopru
- jogurt naturalny duży
- sól, cukier, pieprz, kilka ząbków czosnku
Czosnek rozgniatamy w prasce, bardzo krótko podsmażamy na oleju, wrzucamy szpinak, jak się rozmrozi i odparuje woda dodajemy kostkę fety, rozgniatamy, chwilę jeszcze trzymamy na ogniu i gotowe. W międzyczasie szykujemy sos do ryby : duży jogurt mieszamy z solą i pieprzem do smaku, dodajemy 2 łyżeczki cukru i sok z 1/4 cytryny, dodajemy pół pęczka kopru mieszamy i gotowe. Teraz rybka : filety czyścimy z łusek (albo i nie jak się i tak nie je skóry) myjemy osuszamy układamy w parowarze, delikatnie solimy, sypiemy pieprzem, układamy na każdy filet 2-3 plastry cytryny, posypujemy koprem. Obieramy ziemniaki, układamy na wyższe piętro parowaru. Włączamy nasz parowar z rybką i ziemniakami w środku na około 30 minut (zależy od grubości ryby i tego na jakie kawałki pokroiliśmy ziemniaki). Przed wyrzuceniem plastrów cytryny "dusimy" je trochę widelcem żeby sok polał nam rybkę. Podajemy z sosem i szpinakiem oraz ziemniakami. Pyszne, mój ulubiony sposób na rybę. Zdjęcie jest średnie - wiem ale to z pośpiechu żeby jak najszybciej zjeść :)
Smacznego!
