piątek, 22 marca 2013

z "Kuchni Lidla" Aromatyczny pstrąg pieczony w ziołach


Naszła mnie ochota na jaką dobrą rybkę, a że w Kuchni Lidla co tydzień 2 nowe przepisy i w tym tygodniu akurat rybka to spróbowałam:) Pstrąg w ziołach.
Czas wykonania - ok 2 godziny
Oryginalny przepis (zaczerpnięty ze strony http://kuchnialidla.pl/product/Aromatyczny-pstrag-pieczony-w-ziolach ) jest taki: 
"Czas przygotowania: 45 minut
Czas pieczenia pstrągów: 15-20 minut

* Przygotuj sznurek lub wykałaczki, blachę i papier do pieczenia.

* Rozgrzej piekarnik do 190°C (termoobieg).

MARYNATA Z CYTRYNĄ:

2 cytryny (razem ze skórkami)  kroimy w cząstki,  kładziemy na suchej, rozgrzanej patelni i mocno przypiekamy. Przewracamy cytryny na patelni i dodajemy pokrojone w półplastry cebule. Całość doprawiamy niewielką ilością soli, białym pieprzem i 2 ząbkami czosnku pokrojonymi w plasterki. Dusimy tak przez mniej więcej 2 minuty. Tak przygotowaną marynatę studzimy.

MARYNATA Z ZIÓŁ:

2 ząbki czosnku siekamy, następnie rozcieramy z solą i mieszamy z pokrojonym koprem. Miękkie masło (ok. 30 -40 g) rozcieramy z ziołami.

Oskrobane i wypatroszone pstrągi nacinamy w poprzek, tworząc malutkie kieszonki.

Od środka (od dołu ryby) faszerujemy pstrągi marynatą z cytryny i cebuli.  Ryby związujemy pomiędzy kieszonkami wyciętymi w poprzek, delikatnie. W kieszonki wycięte w poprzek wkładamy marynatę z masła i ziół. 

Na blachę wyłożoną pergaminem nalewamy oliwę z oliwek (niewielką ilość, ok. 30 ml), układamy pstrągi, wkładamy do piekarnika na 180-190°C i pieczemy je mniej więcej 15-20 minut.

WARZYWA:

1 ząbek czosnku kroimy w plastry. Na rozgrzaną patelnię wlewamy oliwę z oliwek (ok. 30 ml), wrzucamy pokrojoną w grubą kostkę cebulę i pokrojony w plastry czosnek, chwilkę smażymy, mieszamy, dodajemy pokrojoną cukinię i seler naciowy, mieszamy, doprawiamy białym pieprzem i solą. Warzywa przekładamy do miski. 

SOS:

Pomidory pelati wraz z sokiem wlewamy na patelnię, redukujemy mniej więcej o ¼. 

1 małą łyżeczkę posiekanego imbiru dodajemy do pomidorów, następnie dodajemy 1 dużą łyżkę miodu. Mieszamy. Dodajemy ok. 50 g zmrożonego masła, pokrojonego na mniejsze kawałki. Mieszamy przez cały czas. Doprawiamy solą i jeszcze chwilę gotujemy. Zmiażdżoną w moździerzu kolendrę dodajemy do pomidorów. Następnie dodajemy słodką śmietankę 30%. Mieszamy. Sos na patelni doprawiamy niewielką ilością soku z cytryny (do smaku) i niewielką ilością białego wina. Na patelnię z sosem dodajemy cukinię i seler naciowy. Mieszamy. Delikatnie podgrzewamy. 

Pstrągi wyciągamy z piekarnika, układamy na talerzu. Warzywa przekładamy do małej miseczki i ustawiamy na talerzu. Warzywa i sos dekorujemy koperkiem."
No i dobra, wszystko zrobiłam jak w przepisie. ALE... zajęło mi to 2 godziny (właściwie ponad dwie godziny) czyli nie dla mnie. Po prostu brakowało mi tej tajemniczej kuchennej ręku telewizyjnej, która pozmywa gary, poda, przygotuje i pokroi co trzeba. Po godzinie latorośl z nudów zaczęła siać w okół mnie spustoszenie i zniszczenie, niestety nie ma zmiłuj się zaczęło trzeba skończyć i tak jakoś sposobem i na raty udało mi się obiadek przygotować. Starczyło co prawda na 2 dni ale urobiłam się jakbym napichciła na tydzień. Zatem przejdźmy do wniosków:
czas wykonania - nie dla mnie bo około 2ch godzin czyli porażka
smak - rybka dobra ale hmm... dupy nie urywa, za to warzywka i sosik zajebiste, mniam:). 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz